#46 2015-07-13 23:51:04

Draco Malfoy

Slytherin

Zarejestrowany: 2015-07-12
Posty: 9
Punktów :   
Patronus: Pająk
Czystość krwi : Czysta
Mulitkonta: Al, Xav.

Re: Pokój Wspólny

Victoire Blaise napisał:

Draco Malfoy napisał:

- Oczywiście, że tak. Jestem Ślizgonem - powiedział, jakby to było oczywiste, że ogarnia ten bałagan. Wymówił to z lekkim rozbawieniem w głosie, jednakże nie można było do końca traktować tej wypowiedzi jako "żart". Draco, jako należący do domu węża uważał się za perfekcjonistę. Po części nim był. Prymus, ulubieniec Severusa Snape'a zazwyczaj otrzymywał lepsze oceny niż reszta. Faktycznie, wkładał w to dużo pracy i zaangażowania, ale póki co nie oszalał jak Hermiona Granger na punkcie dobrych not.
Usiadł na pobliskiej kanapie.
- Jeśli jesteś cierpliwa i lubisz pomoczyć paluszki w czarnej alchemii, to ważenie mikstur może być całkiem ciekawe. - Spojrzał na nią z błyskiem w oku, po czym szybko znalazł inny obiekt do wpatrywania się i dopił wodę z kryształowej szklanki, aby następnie z hukiem odstawić szkło na stolik.

- Czyli eliksiry są ogólnie konikiem Ślizgonów czy to tylko moda? - zapytała uśmiechając się lekko, aczkolwiek szybko zmieniła wyraz twarzy. - Może i tak. Musiałabym kiedyś spróbować, ale jak na razie byłam tylko na jednej lekcji. A ten Snape - naprawdę ma takiego kija w dupie? - Ściągnęła brwi i skrzywiła się nieco, choć od pierwszej chwili nauczyciel wzbudził w niej sympatię. Po tych słowach zaczęła rozglądać się dyskretnie po salonie Ślizgonów, bo choć to tutaj spędzała większość czasu, jeszcze nie zaznajomiła się dokładnie z owym miejscem. W każdym razie odpowiadał jej panujący tu chłód i ogólnie mroczna atmosfera. Merlinie, Vic zaraz się stanie drugim Tomem Riddlem, jak tak będę podkreślać, że lubi wszystko, co Ślizgońskie. Ale taka była prawda i prawdy się trzymajmy. Swoją drogą - Riddle'a też lubiła.

- Musimy prowadzić w tym przedmiocie, taka jakby tradycja. - Zaśmiał się. - A co do Snape'a...- Spojrzał na nią, a jego twarz przybrała dziwną powagę. - To naprawdę dobry nauczyciel, chociaż czasem potrafi być wrzodem na dupie - dokończył, lekko się uśmiechając.
Fakt, ich opiekun był nieco osobliwym typem, ale dało się z nim żyć. Za to, kim był, należał mu się odgórny szacunek. Tak samo jak rodzinie Victoire.
- Blaise, w Beauxbatons nauczyli cię czegoś więcej, prócz utrzymywania idealnego stanu fryzury? - spytał, uśmiechając się sarkastycznie.
Inteligentny człowiek, z poczuciem czarnego humoru, odnalazłby w tej wypowiedzi komplement. Jednak naprawdę Draco był bardzo ciekawy, jakie były mocne strony panny Blaise. Zawsze lubił wiedzieć dużo na temat osób, z którymi być może będzie miał styczność w późniejszej przyszłości, bardzo mrocznej przyszłości...

Ostatnio edytowany przez Draco Malfoy (2015-07-13 23:54:26)


http://static.tumblr.com/gly367x/QOtm6hym1/tumblr_m3riegokem1r2y39no1_500_1_.gif

Offline

 

#47 2015-07-14 00:11:02

Victoire Blaise

Slytherin

Zarejestrowany: 2014-07-24
Posty: 13
Punktów :   
Patronus: żmija
Czystość krwi : 100%
Mulitkonta: Potter

Re: Pokój Wspólny

Draco Malfoy napisał:

- Musimy prowadzić w tym przedmiocie, taka jakby tradycja. - Zaśmiał się. - A co do Snape'a...- Spojrzał na nią, a jego twarz przybrała dziwną powagę. - To naprawdę dobry nauczyciel, chociaż czasem potrafi być wrzodem na dupie - dokończył, lekko się uśmiechając.
Fakt, ich opiekun był nieco osobliwym typem, ale dało się z nim żyć. Za to, kim był, należał mu się odgórny szacunek. Tak samo jak rodzinie Victoire.
- Blaise, w Beauxbatons nauczyli cię czegoś więcej, prócz utrzymywania idealnego stanu fryzury? - spytał, uśmiechając się sarkastycznie.
Inteligentny człowiek, z poczuciem czarnego humoru, odnalazłby w tej wypowiedzi komplement. Jednak naprawdę Draco był bardzo ciekawy, jakie były mocne strony panny Blaise. Zawsze lubił wiedzieć dużo na temat osób, z którymi być może będzie miał styczność w późniejszej przyszłości, bardzo mrocznej przyszłości...

- Na takiego właśnie wygląda. - Uśmiechnęła się ponownie, tym razem na dłużej. Zakończyła swoją wzrokową podróż po salonie i ponownie skupiła się na Draconie. Była typem persony zwracającej większą uwagę na detale niż całokształt. Dlatego zwykle jej wzrok mógł wydawać się przeszywający, gdzie tak naprawdę blondynka starała się wyczytać jak najwięcej szczegółów z twarzy swojego rozmówcy. To samo robiła zresztą w tej chwili.
- Beauxbatons ma poziom jeśli chodzi o nauczanie, ale jakoś udawało mi się trzymać reputację prymuski wśród nauczycieli - odparła z odczuwalnym narcystycznym posmakiem, czego ona sama nigdy nie wyłapywała. Miała pojęcie, że kompleksów wyzbyła się wraz z przeprowadzką do Anglii, nie była jednak świadoma, że jej ego przewyższało dwukrotnie te standardowo Ślizgońskie. W tym jednak momencie skupiła się nad ukrytym komplementem, który jako ta domniemana prymuska szybko wyłapała. Wywołał on na jej twarzy przedłużenie uśmiechu. Co zresztą nie było zjawiskiem częstym, ale jak najbardziej przyjemnym dla oczu.


http://24.media.tumblr.com/b9bcf06d1936a8bb1bbbde1bb4a23d18/tumblr_mjqfzzMJEC1rb9bvho3_250.gifhttp://25.media.tumblr.com/93886e5078f60c7d5296f061be0fe8a6/tumblr_mjqfzzMJEC1rb9bvho6_250.gif
wake up every morning and tell yourself that you’re a badass bitch from hell
and that no one can fuck with you
and then don’t let anybody fuck with you

Offline

 

#48 2015-07-14 22:14:02

Draco Malfoy

Slytherin

Zarejestrowany: 2015-07-12
Posty: 9
Punktów :   
Patronus: Pająk
Czystość krwi : Czysta
Mulitkonta: Al, Xav.

Re: Pokój Wspólny

Victoire Blaise napisał:

Draco Malfoy napisał:

- Musimy prowadzić w tym przedmiocie, taka jakby tradycja. - Zaśmiał się. - A co do Snape'a...- Spojrzał na nią, a jego twarz przybrała dziwną powagę. - To naprawdę dobry nauczyciel, chociaż czasem potrafi być wrzodem na dupie - dokończył, lekko się uśmiechając.
Fakt, ich opiekun był nieco osobliwym typem, ale dało się z nim żyć. Za to, kim był, należał mu się odgórny szacunek. Tak samo jak rodzinie Victoire.
- Blaise, w Beauxbatons nauczyli cię czegoś więcej, prócz utrzymywania idealnego stanu fryzury? - spytał, uśmiechając się sarkastycznie.
Inteligentny człowiek, z poczuciem czarnego humoru, odnalazłby w tej wypowiedzi komplement. Jednak naprawdę Draco był bardzo ciekawy, jakie były mocne strony panny Blaise. Zawsze lubił wiedzieć dużo na temat osób, z którymi być może będzie miał styczność w późniejszej przyszłości, bardzo mrocznej przyszłości...

- Na takiego właśnie wygląda. - Uśmiechnęła się ponownie, tym razem na dłużej. Zakończyła swoją wzrokową podróż po salonie i ponownie skupiła się na Draconie. Była typem persony zwracającej większą uwagę na detale niż całokształt. Dlatego zwykle jej wzrok mógł wydawać się przeszywający, gdzie tak naprawdę blondynka starała się wyczytać jak najwięcej szczegółów z twarzy swojego rozmówcy. To samo robiła zresztą w tej chwili.
- Beauxbatons ma poziom jeśli chodzi o nauczanie, ale jakoś udawało mi się trzymać reputację prymuski wśród nauczycieli - odparła z odczuwalnym narcystycznym posmakiem, czego ona sama nigdy nie wyłapywała. Miała pojęcie, że kompleksów wyzbyła się wraz z przeprowadzką do Anglii, nie była jednak świadoma, że jej ego przewyższało dwukrotnie te standardowo Ślizgońskie. W tym jednak momencie skupiła się nad ukrytym komplementem, który jako ta domniemana prymuska szybko wyłapała. Wywołał on na jej twarzy przedłużenie uśmiechu. Co zresztą nie było zjawiskiem częstym, ale jak najbardziej przyjemnym dla oczu.

Przez chwilę zastanawiał się, co odpowiedzieć. W końcu uśmiechnął się pod nosem i rzekł:
- Tutaj nie będzie tak łatwo, zważywszy na fakt, że masz mnie jako potencjalnego konkurenta.
Spojrzał na nią wymownie, zaczesując blond włosy do tyłu.
- No cóż, być może tytuł "prymusa" nie jest dla wszystkich - dodał z udawanym żalem w głosie, po czym zaśmiał się.
Tym razem nie był śmiech kpiącego Malfoya, ale szczery, melodyjny dźwięk, którym niestety rzadko częstował kogokolwiek.

Ostatnio edytowany przez Draco Malfoy (2015-07-14 22:14:58)


http://static.tumblr.com/gly367x/QOtm6hym1/tumblr_m3riegokem1r2y39no1_500_1_.gif

Offline

 

#49 2015-07-14 23:09:26

Leilla Carter

Slytherin

Zarejestrowany: 2015-06-23
Posty: 82
Punktów :   
Patronus: Fenek
Czystość krwi : 100%
Mulitkonta: Alec, Nathan, Sally

Re: Pokój Wspólny

Leilla postanowiła w końcu wyjść z pokoju, bo przecież w przeciwieństwie do innej mojej postaci nie jest nolifem bez przyjaciół. Weszła do pokoju wspólnego i rozejrzała się, większość ludzi siedzących zazwyczaj w nim to małpiaste przygłupy, które nawet nie potrafią się wysłowić. Po prostu żal, ubóstwo, syf i do tego wolne sowy. Bo ta szkoła jedyne co sobą reprezentuje to dno.
Ale wyjątkowo dzisiaj widzi, że jest tam całkiem dobre towarzystwo. Poprawiła włosy i swoim mega super uroczym krokiem podeszła do Draco i Vixy.
- O, robicie sobie wieczorek zapoznawczy? To takie miłe, że pomagasz biednym samotnym dziewczynką, Tleniony. Ale chwila... Ty nie jesteś miły.

Ostatnio edytowany przez Leilla Carter (2015-07-14 23:11:39)


http://data2.whicdn.com/images/60239639/large.gif

Would you mind if I hurt you?
Understand that I need to
Wish that I had other choices
than to harm the one I love

Offline

 

#50 2015-07-14 23:19:49

Draco Malfoy

Slytherin

Zarejestrowany: 2015-07-12
Posty: 9
Punktów :   
Patronus: Pająk
Czystość krwi : Czysta
Mulitkonta: Al, Xav.

Re: Pokój Wspólny

Leilla Carter napisał:

Leilla postanowiła w końcu wyjść z pokoju, bo przecież w przeciwieństwie do innej mojej postaci nie jest nolifem bez przyjaciół. Weszła do pokoju wspólnego i rozejrzała się, większość ludzi siedzących zazwyczaj w nim to małpiaste przygłupy, które nawet nie potrafią się wysłowić. Po prostu żal, ubóstwo, syf i do tego wolne sowy. Bo ta szkoła jedyne co sobą reprezentuje to dno.
Ale wyjątkowo dzisiaj widzi, że jest tam całkiem dobre towarzystwo. Poprawiła włosy i swoim mega super uroczym krokiem podeszła do Draco i Vixy.
- O, robicie sobie wieczorek zapoznawczy? To takie miłe, że pomagasz biednym samotnym dziewczynką, Tleniony. Ale chwila... Ty nie jesteś miły.

- Tak jak ja nie jestem miły, tak ty nie reprezentujesz sobą nic innego poza kolorem włosów, który przypadkiem raczej nie jest - odgryzł się z wrednym uśmieszkiem. - Ale chwila, chwila, czy to nie lekko ciemniejszy odrost? - wskazał na jej czubek głowy. - Twój mózg walczy - dokończył.
Leilla Carter, kilka osób wypowiedziało się na jej temat, oczywiście nie pochlebnie, dlatego blondyn nie miał żadnych skrupułów do tej jakże chamskiej odzywki. Choć jak na Malfoya...można to było uznać za miłe przywitanie się.


http://static.tumblr.com/gly367x/QOtm6hym1/tumblr_m3riegokem1r2y39no1_500_1_.gif

Offline

 

#51 2015-07-14 23:29:39

Leilla Carter

Slytherin

Zarejestrowany: 2015-06-23
Posty: 82
Punktów :   
Patronus: Fenek
Czystość krwi : 100%
Mulitkonta: Alec, Nathan, Sally

Re: Pokój Wspólny

A Leilli to wcale nie wytrąciło z równowagi, żarty z koloru włosów nie robią na niej najmniejszego wrażenia. Bo przecież wiadomo, że Malfoy jej zazdrości. On ma jakieś rozjaśniane siano, a ona piękne, zdrowe, długie włosy.
Uśmiechnęła się jeszcze bardziej. Ale to był taki głupi uśmiech Leilli.
- Chyba masz dobry humorek.... Tatuś pochwalił cię za bycie konfidentem i największym lizusem w szkole? Nie martw się, przed tobą świetna przyszłość. Takich idiotów jak ty potrzeba na tym świecie.
Za inteligentnie, za inteligentnie.


http://data2.whicdn.com/images/60239639/large.gif

Would you mind if I hurt you?
Understand that I need to
Wish that I had other choices
than to harm the one I love

Offline

 

#52 2015-07-14 23:33:46

Draco Malfoy

Slytherin

Zarejestrowany: 2015-07-12
Posty: 9
Punktów :   
Patronus: Pająk
Czystość krwi : Czysta
Mulitkonta: Al, Xav.

Re: Pokój Wspólny

Leilla Carter napisał:

A Leilli to wcale nie wytrąciło z równowagi, żarty z koloru włosów nie robią na niej najmniejszego wrażenia. Bo przecież wiadomo, że Malfoy jej zazdrości. On ma jakieś rozjaśniane siano, a ona piękne, zdrowe, długie włosy.
Uśmiechnęła się jeszcze bardziej. Ale to był taki głupi uśmiech Leilli.
- Chyba masz dobry humorek.... Tatuś pochwalił cię za bycie konfidentem i największym lizusem w szkole? Nie martw się, przed tobą świetna przyszłość. Takich idiotów jak ty potrzeba na tym świecie.
Za inteligentnie, za inteligentnie.

- Za to takich idiotek jak ty jest stanowczo za dużo - stwierdził, uśmiechając się najładniej jak umiał, aby jego słowa uzyskały swoistego, wrednego zabarwienia. - Rozumiem, Carter, boli cię to, że niektórzy mają troszkę wiedzy w głowie, ale gdybyś się postarała...- Spojrzał na nią, udając zastanawiającego się. - Tak, z pewnością dorównałabyś Weasley'owi - dokończył.

Ostatnio edytowany przez Draco Malfoy (2015-07-14 23:34:05)


http://static.tumblr.com/gly367x/QOtm6hym1/tumblr_m3riegokem1r2y39no1_500_1_.gif

Offline

 

#53 2015-07-14 23:33:55

Victoire Blaise

Slytherin

Zarejestrowany: 2014-07-24
Posty: 13
Punktów :   
Patronus: żmija
Czystość krwi : 100%
Mulitkonta: Potter

Re: Pokój Wspólny

Victoire nie interesowała się zbytnio kimkolwiek innym prócz samej siebie. Dlatego pomimo tego, że ze wszystkimi plotkami zawsze wolała być na bieżąco, to mało nad nimi - czy dokładniej personami, których owe plotki dotyczyły - dumała. Halo, to ona jest głównym obiektem zainteresowania wszystkich plotkar w Hogwarcie. A jeśli nie jest to zdecydowanie powinna być. Już ona była o tym przekonana.
Ale mimo wszystko Leillę skojarzyła. Jak mogło być inaczej, ludzie niezbyt aprobatywnie się na jej temat wypowiadali. A takie osoby szczególnie Victoire ciekawili. Czym sobie zasłużyli na ten rozgłos, czarną sławę, czy faktycznie są godni takiej uwagi?
- Och, cześć, Leilla - przywitała się niemal od razu, gdy spostrzegła blondynkę. Z jej najzwyklejszego, szczerego uśmiechu nagle zrobiło się coś paskudnie fałszywego i wręcz przesłodzonego. Ale przecież Victoire była dobrą aktorką. W niewybredną wymianę zdań tej dwójki się nie wtrącała, wręcz czekała z żywym zaciekawieniem na jej kontynuację. Merlinie, ona była fanką z niewybrednym gustem takich dram.


http://24.media.tumblr.com/b9bcf06d1936a8bb1bbbde1bb4a23d18/tumblr_mjqfzzMJEC1rb9bvho3_250.gifhttp://25.media.tumblr.com/93886e5078f60c7d5296f061be0fe8a6/tumblr_mjqfzzMJEC1rb9bvho6_250.gif
wake up every morning and tell yourself that you’re a badass bitch from hell
and that no one can fuck with you
and then don’t let anybody fuck with you

Offline

 

#54 2015-07-14 23:43:04

Leilla Carter

Slytherin

Zarejestrowany: 2015-06-23
Posty: 82
Punktów :   
Patronus: Fenek
Czystość krwi : 100%
Mulitkonta: Alec, Nathan, Sally

Re: Pokój Wspólny

A Leilla spojrzała na Vicensa, potem na jej przyszłego męża. I jej uśmiech zniknął. Teraz stała się cholernie poważna. Chyba pierwszy raz. Nikt nie będzie porównywał jej do rudego czegoś. Jest na to zbyt zajebista. I zbyt ładna. I za zdolna. I... Zbyt leillowata.
- Słuchaj ty głupia jaszczurko, żeby być na twoim poziomie, musiałabym zejść jeszcze piętro niżej, chociaż to jest najniższe i położyć się na podłodze. A teraz najlepiej mów do dywanu, bo mam zamiar porozmawiać z kimś kto nie jest głupi i komu ojciec nie wysyła pluszowych misiów.
I Leillka usiadła obok Vixy.
- Cześć... Ty jesteś...?


http://data2.whicdn.com/images/60239639/large.gif

Would you mind if I hurt you?
Understand that I need to
Wish that I had other choices
than to harm the one I love

Offline

 

#55 2015-07-15 00:04:16

Victoire Blaise

Slytherin

Zarejestrowany: 2014-07-24
Posty: 13
Punktów :   
Patronus: żmija
Czystość krwi : 100%
Mulitkonta: Potter

Re: Pokój Wspólny

Victoire powstrzymywała śmiech, bo tak bez żadnej walki, avady ani nawet wyzwisk z kategorii "twoja stara" to się jej drama nigdy nie spodobała. Ale Leilla ją najwidoczniej zakończyła, bo usiadła na kanapie obok niej, a nawet się do Vic zwróciła. Kolejna nie wiedziała kim Blaise była, cholera, co z tymi Brytyjczykami było nie tak? Ale okej, okej, blondynka starała się być wyrozumiała, przynajmniej ten pierwszy rok.
- Blaise Victoire. Ta nowa z Beauxbatons. - Zmniejszyła odrobinę swój uśmiech, by Leilla z bliska nie dopatrzyła się w nim nieszczerości. W końcu nie wiedziała jak dobra jest dziewczyna w grze w detale, ale na wszelki wypadek się ubezpieczała. O proszę, jaka inteligentna i rozgarnięta dziewczyna.


http://24.media.tumblr.com/b9bcf06d1936a8bb1bbbde1bb4a23d18/tumblr_mjqfzzMJEC1rb9bvho3_250.gifhttp://25.media.tumblr.com/93886e5078f60c7d5296f061be0fe8a6/tumblr_mjqfzzMJEC1rb9bvho6_250.gif
wake up every morning and tell yourself that you’re a badass bitch from hell
and that no one can fuck with you
and then don’t let anybody fuck with you

Offline

 

#56 2015-07-15 00:21:47

Leilla Carter

Slytherin

Zarejestrowany: 2015-06-23
Posty: 82
Punktów :   
Patronus: Fenek
Czystość krwi : 100%
Mulitkonta: Alec, Nathan, Sally

Re: Pokój Wspólny

O, fajnie, nowa krew. Tylko, że ona wyglądała na całkiem spoko człowieka. A spoko ludzi w Hogwarcie jest mało. Praktycznie można ich policzyć na palcach jednej ręki. I tyle wystarczy by nienawidzić tej szkoły bardziej niż źle ułożonych włosów Snape'a.
- O...czyli to ty jesteś tą biedaczką, która trafiła do pokoju z dwoma najgorszymi idiotkami? Jedna ma schizofrenię i kota mordercę, a druga ma zaburzenia osobowości i szczura. Poza tym schizofreniczka jest szlamą. Więc, świetne towarzystwo.
Nie, żeby Leilla jej zazdrościła, była w pokoju z Marg i było fajnie. Bo Marg jest fajna.


http://data2.whicdn.com/images/60239639/large.gif

Would you mind if I hurt you?
Understand that I need to
Wish that I had other choices
than to harm the one I love

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.xcw.pun.pl www.speedwaymenago2010.pun.pl www.acemu.pun.pl www.or-cosinus.pun.pl www.pbfwwe.pun.pl