Nattalea Daneila Parker

DATA URODZENIA
01.09.
CZYSTOŚĆ KRWI
100%
MIEJSCE URODZENIA
Europa, Francja, Paryż
MIEJSCE ZAMIESZKANIA
Europa, Francja, Paryż
MOTTO
„W życiu jak w tańcu, kiedy się potkniesz nie możesz tego pokazać.”
WYMARZONY DOM
Slytherin
ZAJĘTY WIZERUNEK
Meghan Ory

WYGLĄD

WZROST
178 cm
BUDOWA CIAŁA
Szczupła i koścista
KOLOR WŁOSÓW
Brąz
ZNAKI SZCZEGÓLNE
Czerwień na ustach

CHARAKTER

Nattalea sprawia wrażenie osoby nieśmiałej i wyzywającej jednocześnie. Nieśmiałej z powodu, takiego że nieczęsto się odzywa, a wyzywającej dzięki ubiorowi. Czerwone, czarne, skórzane, z kolcami, krzyże, mocny makijaż - to cechy, które ją wyróżniają. Panna Parker nieczęsto się uśmiecha, gdyż nie lubi u siebie tego wyrazu twarzy.
Kocha wygrywać, zwyciężać. Nawet jeśli chodzi o małe rzeczy, takie jak „kto szybciej powie”, czy „kto dłużej nie będzie mrugał”. Często zapisuje się do jakiegoś konkursu tylko po to, żeby chwilę cieszyć się zwycięstwem.
Sport jest jej naturą. Jeśli Nattalea nie jest w ruchu, wszystko ją przytłacza, ma zły humor, wszystko ją denerwuje i nie potrafi sobie poradzić nawet z najmniejszym problemem, takim jak pościelenie łóżka. Czasem nawet nie może z niego wstać, tak jest wyczerpana tym leżeniem. Straszna bałaganiara, która często stwierdza, że musi to zmienić, jednak zawsze wypada jej coś „ważniejszego” i rezygnuje ze sprzątania.
Nigdy niczego nie żałuje, nawet jeśli jest to jakiś błąd, ona się do tego nie przyzna. Powie, że to był jej wybór i nie będzie o tym rozmawiać. Jak widać jest to osoba stanowcza, która nie umie przyznać się do błędu; nie, ona nawet nie uważa, że popełnia jakiś błąd. Jej wychowanie jest idealne i wszystko co robi także. Nie łatwo zmienia swoje zdanie na jakiś temat, a jak się zaweźmie, coś postanowi to nawet siłą jej nie odciągniecie od tego pomysłu.
Tylko osobie na której jej zależy opowie o wszystkim co ją spotkało i to dopiero wtedy, gdy zacznie mieć do niej zaufanie. A nie jest osobą ufną. Trochę czasu minie zanim zbliży się do kogokolwiek, bo nie chce być zraniona. Jeśli bierzesz sobie za miarę jej zaufanie, ona to doceni. Gdy ją zranisz, będzie pałać do ciebie wielką nienawiścią. Zbliżając się do tej osoby nie możesz udawać kogoś innego. Parker jest bardzo tajemnicza i skryta. Nie potrafi otworzyć się i pokazać tego co czuje. Nigdy nie wyraża swoich uczuć, dlatego też zawsze ma taką samą – neutralną – minę, która się nie zmienia. No chyba, że wystawia język, albo wyśmiewa kogoś.
Jej ulubioną porą roku jest zima. Czas w którym wszystko zamarza. Kocha ten biały puch na drogach, spacery pośród drzew, zabawy na lodowisku i bitwy na śnieżki. Nie znosi kwiatów, gdyż przypominają jej o bracie, który uważa za autorytet, ale go nienawidzi. Nie znosi zapachu róz. Kocha truskawki i wiśnie. Jest wspaniałym smakoszem win, we Francji, gdzie często je pije, uważana jest za młodą koneserkę, jednak... kto by tak słuchał opinii dziecka, nawet jeśli jest słuszna, prawda?
Jest zwykłą realistką i nie chodzi z głową w chmurach. Nie ma marzeń i nie stara się ich mieć, ma tylko pragnienia, które od marzeń się różnią. Bo wszystko czego potrzebuje to ma i raczej nie chce niczego więcej prócz szczęścia. A ona jest urodzona pod szczęśliwą gwiazdą, dlatego... często strzela i zgaduje! Ceni w ludziach punktualność i sama taka jest, nie znosi się spóźniać i żyje według zasady „Jeśli przychodzisz na czas jesteś spóźniony, a jeśli przychodzisz wcześniej – jesteś punktualnie.”. Jest cierpliwa, jednak w niektórych chwilach działa pod impulsem, nie myśląc co robi, sprawia wielu ludziom przykrość, często w sposób niezamierzony. To po prostu jej talent - wytykanie cudzych wad. Nie łatwo wyprowadzić ją z równowagi, cierpliwość naprawdę wielka.
Często bierze różne żarty na poważnie i nie potrafi pogodzić się z tym, że ktoś żartował na jej temat. W wyniku czego chodzi obrażona z głową podniesioną wysoko. Lekceważąco wręcz. Jest bardzo energiczna, jednak o tym już wspominałam. Nie lubi siedzieć bezczynnie i nic nie robić, liczy się dla niej ruch i nie ważne w jakim sensie. Do tego nie łatwo jest ją przestraszyć. Odwaga to jej trzecie imię, nie boi się horrorów, duchów, potworów i tym podobnych, bo wie, że da się je pokonać, używając wrodzonego sprytu Parkerów (którym, kto jak kto, ale ona się nie chwali). Bez problemu może wejść w najstraszniejsze miejsce, bez żadnych skutków przerażenia. No chyba, że gęsia skórka, którą często ma od zimna.
Zdarza się, że dziewczyna traci poczucie własnej wartości i jeszcze bardziej zamyka się w sobie. W takich chwilach pomaga jej historia napisana przez przyjaciela. 'O tym, jak ewoluowałem z dinozaura i przeżyłem miliony lat, będąc nadal młodym'. Był to chłopiec z wielką wyobraźnią i jedyny przyjaciel w życiu Parkerówny. Gdy ona skończyła siedem lat - on wyjechał bez pożegnania do Madrytu i już nigdy się nie widzieli. Pomimo tego, dziewczyna wierzy, że chłopiec zostanie pisarzem, będzie o nim głośno i wtedy znów się spotkają, jak za dawnych lat, tylko po to by usłyszeć 'O tym jak ewoluowałem z dinozaura i przeżyłem miliony lat, będąc nadal młodym.'
Uwielbia robić zakłady, konkursy i tym podobne. Nigdy jeszcze nie zdarzyło się jej przegrać - no chyba, że specjalnie. Zazwyczaj w każdym pomyśle na zakład jest drugie dno, które ona widzi i wykorzystuje.
Kocha podróże po świecie, sama co roku wyjeżdża z matką na wakacje w inne zakątki, do swoich prywatnych hoteli sieci 'Leo'. Szatynka, jako że także należy do tej wielkiej, przedsiebiorczej rodziny, ma jeden hotel, który nazwano na jej cześć - Nattalea. W przyszłości rozbuduje tą sieć i będzie jak jej brat - wspaniałym prezesem.
A, skoro jesteśmy przy temacie brata, zostańmy na dłużej. Jest jej bliźniakiem. Jednakże mieszkają w innych krajach. Za każdym razem gdy się widywali, on na przeproszenie przynosił jej wiązankę kwiatów i mówił: 'Nie bądź taka poważna. Baw się, w końcu nazywasz się Parker'. Z tego powodu znienawidziła te piękne, kolorowe rośliny, jak i brata, i jego nową rodzinę.
Zostańmy na kolejną chwilę przy rodzinie Natt. Jej matka ma na imię Daneila i pochodzi z rodziny Jonesów. Jej mężem był William Parker, który zmarł, gdy syn - Leon - miał trzynaście lat. Ojcem dziewczyny był jakiś mało znany czarodziej czystej krwi, jednak zaraz po jej narodzinach - zmył się i tyle go widziano. Matka dziewczyny dała jej nazwisko swojego pierwszego, zmarłego męża, by nie czuła się wyparta przez rodzinę; ale prócz nazwiska, sławy, dobrej szkoły i pieniędzy nie dała jej nic, ni opieki rodzicielskiej, ni poczucia bezpieczeństwa. Przez to stała się odpychająca i zimna, nie wiedząc jak okazać komuś sympatię czy coś w tym rodzaju. Jej nastawienie nie zmienia się, nawet najlepszego przyjaciela potrafiłaby obrazić, gdyż jest do tego przyzwyczajona. Wytyka wady z trafioną szczerością i wykorzystuje słabe punkty, aby kogoś załamać. Jednak... jeśli zależy jej na tej osobie - przeprosi.
Niektórzy plotkują na jej temat, że nigdy nie zmieni nastawienia i nie znajdzie swojego przystanku w życiu, jakim jest mąż i rodzina. Przewidują jej, że zostanie starą panną, pracoholiczką.

HISTORIA

Dziewczyna o długich ciemnych włosach, ładnych niebieskich oczach, gładkiej cerze i wiecznie pomalowanych, czerwoną szminką, ustach. Nattalea urodziła się w zamożnej i sławnej rodzinie Parker. Była trzecim dzieckiem swojej matki - Daneili, która była prezesem sieci hotelarskiej sławnej na całym świecie.
Idealne dziecko, będące utrapieniem matki, ciągle się śmiało, biegało i miało mnóstwo energii. Nikt nie wiedział skąd ją brała... Wychowana była kulturalnie przez najlepsze guwernantki. Nie zaznała czegoś nazywanego rodzicielską troską. Nikt się nią nigdy nie przejmował, wracała do domu kiedy chciała, robiła co chciała - byleby nie przynieść rodzinie wstydu.
Nigdy nie miała wielu kolegów, przez swoje zimne nastawienie i opryskliwość. Jej najlepszym przyjacielem był chłopiec o blond włosach i zielonych oczach. Zawsze opowiadał jej wiele historii, które nigdy się nie wydarzyły. Jednak on tłumaczył tak, historię swojego istnienia. Od tamtej pory, cała ta wymyślona historia widnieje nad jej łóżkiem. I zawsze kiedy mówi, że nic nie jest już fajne, kiedy nie ma siły, patrzy na tą bajkę, uśmiecha się i jedzie dalej. To wszystko daje jej potwornego kopa i napędza siłą.
Co roku, na dwa miesiące, jeździ po całym świecie i uczy się kierować hotelami swojego brata, tak jak należy. Od kilku lat sama starała się decydować o ważnych decyzjach w hotelu Nattalea, co cieszy jej matkę, gdyż wie, że dziewczyna bierze wszystko na poważnie. Choć... tylko pracoholizm dziewczyny cieszy jej rodzicielkę. Nic innego.
Matka nigdy się nią nie interesowała, zostawiała pod opieką nieznanych jej osób, które kazały jej ciągle chodzić spać, być cicho i uczyć się. Ale ona chciała tak bardzo, by matka się nią opiekowała, że robiła coś, iż te niańki zwalniały się.
Główna willa państwa Parker i miejsce spotkań rodzinnych znajduje się w Paryżu, gdzie mieszka Daneila. Nattalea przebywa zwykle w Anglii.
Jej mama miała jedną siostrę, z którą nie utrzymuje kontaktów, a pan Parker, który jej ojcem nie był - miał kilkanaścioro rodzeństwa. Dlatego Nattalea nigdy nie była jedynym dzieckiem w rodzinie i nie była rozpieszczana. Zawsze patrzyli na nią z góry, a ona chciała czegoś dokonać... pokazać tym dziadom, że pomimo tego, że nazwisko Parker nie jest jej prawdziwym, to na nie zasługuje. Czy jej się uda?

RODZINA

~ William Parker - tatuś - tatuś, jako jedyny, zawsze o niej myśli i nigdy nie zapomina, że ma dwójkę dzieci.
~ Daneila Parker-Jones - mamusia - nie dogaduje się z matką tak jakby chciała, gdyż ma wrażenie, że ta faworyzuje jej brata.
~ Leon Parker - braciszek-bliźniaczek - Z Leonem jest jak z burzą. Nic do niej nie ma, póki nie podejdzie bliżej.

CIEKAWOSTKI

` Posługuje się obiema rękoma, na początku była mańkutem, jednak wiele osób się z niej śmiało, dlatego ćwiczyła także drugą rękę.
` Jej inspiracją jest kolega z dzieciństwa, który mówił, że ewoluował z dinozaura.
` Umie zagrać jeden utwór na fortepianie i skrzypcach.
` Posługuje się trzema językami: hiszpańskim, francuskim i angielskim.
` Jest zapalonym poliglotą!
` Jej matka jest francuską. Parkerowie pochodzą z Anglii.
` Uwielbia oglądać filmy, zwłaszcza komedie.
` Nałogowo żuje gumy i czyta książki.
` Czekolada zawsze poprawia jej humor.
` Uważa, że talent nie istnieje. To coś co człowiek wykształcił od dnia swoich narodzin.
` Kiedyś chciała zostać medykiem.
` Uwielbia sport i muzykę.
` Chce zostać zapamiętana w Hogwarcie.
` Pierwszą oznaką tego, że jest czarodziejką było wyważenie eliksiru słodkiego snu i latanie na miotle brata. Odbyło się to w dniu jej szóstych urodzin.
` Na dziedzińcu w Hogwarcie ma swoją ulubioną ławeczkę, gdzie nie pozwala nikomu siadać.
` Bycie wredną traktuje jak hobby.
` Słucha muzykę cały dzień i pół nocy.
` Jest fanką mugolskiego rocka.

„Jeśli przychodzisz na czas jesteś spóźniony, a jeśli przychodzisz wcześniej – jesteś punktualnie.”

Ostatnio edytowany przez Nattalea Parker (2015-06-23 19:02:29)